W sieci można znaleźć wiele archiwów cyfrowych zawierających skany archiwalnych czasopism. Czytanie starych gazet może być ciekawą i niezwykle pouczającą rozrywką, nie tylko ze względów historycznych, ale pozwalającą na samodzielne wyciąganie wniosków, wszak "historia kołem się toczy".  Często też trafiamy na opis zdarzeń, które mają związek naszymi przodkami czy miejscami w których żyjemy. W tym miejscu znaleźć można archiwalne artykuły  opisujące życie w miejscowości Zbiersk.

Jeżeli natrafisz kiedyś na podobne wzmianki prasowe lub masz jakieś w swoim archiwum, proszę powiadom administratora tej strony o źródle, być może te informacje okażą się bardzo cenne dla innych. 

Artykuły zostały tak zindeksowane, iż można je przeszukiwać pod względem konkretnych słów w wyszukiwarce na stronie link TUTAJ.

1933

Echo Kaliskie Ilustrowane 19 stycznia 1933r

echo kaliskie ilustrowane19 01 1933

Ze Zbierska
Zabawa taneczna Zw. Rezerwistów
Ruchliwy Zarząd Związku Rezerwistów Koło w Zbiersku na czele z p. Prezesem Inż. Kazimierzem Piaseckim, dyrektorem kolei Kalisz-Turek urządza w dniu 21 bm. zabawę taneczną.
Całkowity dochód z imprezy przeznacza się na uzupełnienie umundurowania oddziału.
Jak nam wiadomo Koło Rezerwistów w Zbiersku w roku ubiegł. zdołało umundurować własnym sumptem około 40 rezerwistów.
Pożyteczna praca grona ludzi dobrej woli, powinna zyskać poparcie społeczeństwa, oraz znaleźć naśladownictwo w innych miejscowościach.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 9 marca 1933r
echo kaliskie ilustrowane9 03 1933

Ze Zbierska
Zebranie gminne B. B. W. R.
Dnia 6 m. b. odbyło się zebranie gminne członków B. B. W. R. w Zbiersku na którem referat na temat gospodarczy wygłosił p. inż. I. Bujnicki, o stosunkach zaś politycznych międzynarodowych i wewnętrznych mówił p. R. Zarębski, prezes Rady Powiatowej.
Na zebraniu obecnych było kilkadziesiąt osób, jako delegatów ze wszystkich wiosek gm. Zbiersk.
Po wysłuchaniu referatów dokonano wyborów nowych władz do rady gminnej, do której weszli: p.Kamiński dotychczasowy prezes i pp.: Kolado kierownik szkoły w Zbiersku i Leszka - komendant Zw. rez. koło w Zbiersku.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 30 marca 1933r

 

Ze Zbierska
Obchód imienin Marsz. J. Piłsudskiego

Uroczystości, z okazji imienin Marsz. J. Piłsudskiego, rozpoczęły się w sobotę, 18 bm. o godz. 8 rano uroczystym pochodem dzieci szkolnych ze Zbierska i kolonji Zbiersk ze sztandarami do kościoła. Po nabożeństwie odbyła się akademia w szkole dla dzieci, na którą złożyło się: Hymn Narodowy, przemówienie kierownika szkoły, p.Koludy do dzieci i deklamacje przeplatane śpiewami i tańcami. Na zakończenie odśpiewano „Pierwszą Brygadę". W niedzielę, 19 bm. o godz. 8 rano przed szkołą odbyła się zbiórka dzieci szkolnych oraz organizacji społecznych. O godz. 8.30 uformował się pochód, który ruszył przy dźwiękach muzyki do kościoła. W pochodzie wzięły udział organizacje: młodzież szkolna, Rezerwiści, Strzelcy, S. M. P. żeńskie, Straże Pożarne cukrowni i dominium oraz przedstawiciele Związków, jak: P. O. W., Bloku Bezpartyjnego, Hodowli Gołębi Pocztowych (Wojsk.), L. O. P. P. i in. Pochód prowadził p. por.rez. Bryński St. Następnie przed Urzędem gminnym odbyła się defilada Oddziałów Wojskowych, którą przyjmował Komitet Obchodu. Po defiladzie Zarząd „Strzelca" zorganizował „herbatkę", na której byli obecni członkowie oraz zaproszeni goście. Wieczorem o godz. 7 w sali fabrycznej odbyła się uroczysta akademia, w której udział wzięła miejscowa i okoliczna ludność w liczbie około 600 osób. Akademie zagaił prezes Strzelca, dr. Niechatiajew, poczem p. Koludo wygłosił dłuższe przemówienie, poświęcone zasługom Marszałka Piłsudskiego, śpiewy, wykonane przez chór Strzelca oraz deklamacje strzelców i dzieci szkolnych. Niespodzianką uroczystości był krakowiak z figurami, przyśpiewkami oraz z serdecznemi życzeniami na cześć Dostojnego Solenizanta, wykonany przez dzieci szkolne. Na zakończenie strzelcy odegrali epizod dramatyczny z r. 1914 pt. „Szaleńcy" i na odśpiewaniu „Pierwszej Brygady" uroczystość została zakończona.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 5 lipca 1933r


"Święto morza" w Zbiersku

Uroczystości „Święta Morza" w Zbiersku poprzedziły w dn. 28 ub. m. w godzinach wieczornych wianki, urządzone na miejscowym stawie, które wypadły bardzo okazale.
„Swięto Morza" rozpoczęto dn. 29 ub. m. nabożeństwem w kościele parafialnym Zbierska, poczem uformowany pochód przeszedł przez osadę.
W pochodzie wzięli udział: Zw. Rezerwistów, Strzelec, SMP., Straż Pożarna oraz harcerze.
Na uroczystości czwartkowe , przybył do Zbierska delegat P. W. p. ppor. rez. Stanisław Bryński.
Wieczorem odbyła się uroczysta akademja, na której w podniosłym nastroju przemówił organizator „Swięta Morza" prezes Zw. Rez. p. dyr. Piasecki.
Program akademji był bardzo bogaty, którego w lwiej części wykonawcami byli harcerze. Na wyróżnienie zasługuje chór harcerzy, deklamacje, referacik Jędrusia Chmielewskiego oraz tańce charakterystyczne.
Z obowiązku dziennikarskiego należy podkreślić, iż dom państwa dyr. Piaseckich jest tym ośrodkiem, w którym pracujący w ugruntowaniu Mocarstwowej Polski spotykają się z staropolską gościnnością.


Echo Kaliskie Ilustrowane 26 lipca 1933r

echo kaliskie ilustrowane26 07 1933

Migawka z lasu

Wieczornica na Defecie

Niedziela 23 lipca. Godzina 8 rano chmurno. Godzina 10 uśmiecha się najpiękniejszym uśmiechem słońca. My również. Bo jedziemy do harcerzyków, do Zbierska...
Kolejka sapie, gwiżdże i dyszy z radości. My - też. Tak przyjemnej i wesołej wycieczki dawno już nie bylo !...
Wszystko jest rozpromienione: i niebo, które migoce złotym dukatem słońca, i pan kasjer, który pieszczotliwemi ruchy zgarnia do kasy migocące złotówki, i Alinka, która zsunęła się nieostrożnie z stopnia wagonu i wpadła pod pociąg, lecz natychmiast została stamtąd wyciągnięta bez szwanku dla siebie i dla... kolejki, i harcerzyki, witający serdecznie , koszyki z smakołykami oraz rodzicami, i konie, które drabiniastemi wozami rzekomo mają odwozić gości z „Przejazdu" do obozu, a odwożą po piaszczystej drodze tylko drabiniaste wozy, popychane przez gości — słowem: raduje się każde przyzwoite stworzenie, nawet człowiek...
Druh Sługocki, komendant obozu na Defecie, uśmiecha się serdecznie do każdego gościa zosobna i do wszystkich razem, jak zresztą wszyscy jego podkomendni, opaleni na bronzowo, zdrowi, tętniący życiem i harcerskim humorem...
Sosnowy, wysokopienny las pachnie żywicą i gwarzy wesoło z łopoczącą na wysokim maszcie biało-amarantową flagą. Bielejące na wzgórzu namioty, szałas, brzozowa kapliczka, artystycznie wykonane klomby, stół w ziemi, ognisko, no i... dymiąca rozkosznie kuchnia - cała bajeczna atmosfera harcerska otacza nas ciepłym uchwytem i czaruje...
Gości huk. Bo to dziś obozowe święto, pokaz tego, co harcerze zrobili przez pięć tygodni pracy, podziękowanie dobroczyńcom obozu z pp. Wyganowskim, dyrekcją Cukrowni, kolejki kalisko-tureckiej, Komitetem Rodzicielskim na czele za opiekę nad obozem...
Mszę świętą odprawił harcerzykom wielki przyjaciel młodzieży, ks. Bolesław Osadnik, którzy utrzymywał z obozem żywy i przyjacielski kontakt.
Po obiedzie — pokazy: gimnastyka na łące, krakowiak, wyścigi, kwadrant — otrzymują huczne oklaski od gości. A już nowa atrakcja, pierwszorzędny. jazz-band z Kalisza, zaprasza do tańca.
Robi się ciepło, bardzo ciepło... Czujne niebo skrapia więc co zapaleńsze głowy krótkim deszczykiem, poczem zabawa wre nanowo.
Przy podwieczorku — mowy: — komendanta obozu, druha Sługockiego, który odczytuje również mowę nieobecnego prezesa kal. Kola Przyjaciół harcerzy, p. W. Zbyszewskiego, dalej — przedstawiciela harcerzy, druha Łuczyńskiego.
Wszyscy, którzy przyczynili się do zorganizowania i prowadzenia obozu, otrzymują należny dank i upominki. Druh Sługocki na rękach harcerzyków wylatuje wysoko w górę, lecz może jeszcze nie tak wysoko, jak sięga Jego zasługa harcerska i obywatelska...
Bogatego programu Wieczornicy (a raczej... Dziennicy) dopełnia wspaniały pokaz rozbijania obozu harcerskiego, a w końcu przyrzeczenie harcerskie przy ognisku oraz samo „ognisko"....
Wysoko strzela w górę słup ognia. Niejedna iskierka zapada w serca słuchaczy i widzów. Ognisko harcerskie !... Najczarowniejsza chwila dzieciństwa, najbarwniejsze wspomnenie młodości, najpiękniejsze wzruszenie wieku dojrzałego!...
Płyną patriotyczne dziarskie piosenki, sypią się kawały jak z rękawa, rozbrzmiewa niefrasobliwy śmiech... Lecz pora wracać! Wracamy więc z żalem, że tak prędko minął ten bajeczny dzień...
I niebo płacze. Lunęło nagle deszczem. Jak zresztą po każdej przyzwoitej wycieczce..
Wlas.


Echo Kaliskie Ilustrowane 3 sierpnia 1933r

echo kaliskie ilustrowane3 08 1933

Z obozu harcerskiego

na Defecie k/Zbierska

W tych dniach powróciła z sześciotygodniowego pobytu w obozie na Defecie drużyna harcerska. Pozostawała ona pod opieką p. K. Sługockiego, komendanta obozu - w tym zakresie ideowego oraz zdolnego opiekuna harcerzy. Jak ten pobyt wypadł, z wynikiem dodatnim dla młodzieży, będącej pod jego kierunkiem, to najlepiej świadczy dzień 23 lipca br., kiedy to na „wieczornicę" pożegnalną, na zaproszenie, przybyło dość sporo osób starszych i młodzieży z Kalisza i okolicy. Pokazy techniczne wypadły świetnie i my wszyscy, spędzając parę godzin w towarzystwie tej drużyny, mieliśmy i sposobność zapoznać się z bardzo dodatnimi wynikami wychowawczemi.
Trzeba tutaj dodać, że Komitet T-wa Cukrowni w Zbiersku, z p. prezesem Wyganowskim i p. dyr. Ciszewskim na czele oraz innymi członkami Komitetu Obywatelskiego, z wielkiem poświęceniem zaopatrywał w żywność tą grupę, składającą się z około 50 osób.
Niechaj mi tu będzie wolno wyrazić tym osobom uznanie. Liczni rodzice, przybywający co niedzielę do obozu, byli poprostu zachwyceni tym pięknym, sympatycznym ośrodkiem , życia zbiorowego młodzieży: czuli się, jak u siebie w domu, a młodzież wyrażała żal, że , kiedyś trzeba to miejsce opuścić.
Rodzice tego dnia od siebie znaleźli wyraz serdecznego podziękowania dla Komitetu i tak oddanego całkowicie młodzieży, p. K. Sługockiemu.
Mszę św. tego dnia w kościele paraf. w Zbiersku odprawił niżej podpisany.
X. Osadnik.
Słowem obóz, dzięki swemu kierownictwu, dobrze zrobił dla młodzieży ciała, a jeszcze więcej ducha, o którego tam tak dbano.
Ps. P. Nowakowi, właścicielowi młyna, za ofiarowane 25 kg. mąki dla harcerzy, bardzo dziękuję.
X. O.


Echo Kaliskie Ilustrowane 11 sierpnia 1933

echo kaliskie ilustrowane11 08 1933a

 Bestjalskie morderstwo staruszki w Zbiersku

Informują nas, że wczoraj około godziny 2 po poł., w mieszkaniu własnem, we wsi Zbiersk, pow. kaliskiego, znaleziono powieszoną na sznurze w komórce domostwa, niejaką Gajdową, lat około 70, emerytkę po pracowniku cukrowni Zbiersk.
Ponieważ w komórce, w której znaleziono zwłoki Gajdowej, zauważono wielki nieład, jak również ze względu na tą okoliczność, że nieszczęśliwa staruszka ma poderżnięte u obydwóch rąk żyły tuż przy dłoni, zachodzi przypuszczenie, że dokonano tutaj morderstwa na tle rabunkowem.
Ze względu na toczące się śledztwo, bliższe szczegóły tej ohydnej zbrodni, symulującej samobójstwo, podamy w następnych numerach.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 11 sierpnia 1933

echo kaliskie ilustrowane11 08 1933

Święto strzeleckie w Zbiersku

W dniu 6 sierpnia rb. Oddział Związku Strzeleckiego w Zbiersku święcił doroczne święto strzeleckie, z następującym programem:
w dniu 5 sierpnia rb. capstrzyk:
godz. 20 — zbiórka oddziałów przed świetlicą strzelecką,
godz. 20.30 — wymarsz do ogniska około cmentarza,
godz. 20.45 — raport komendanta Oddz. Zbiersk,
godz. 21 — zapalenie ogniska przez ob. prezesa Janowskiego,
godz. 21.05 — podniesienie flagi strzeleckiej i dalszy ciąg uroczystości, jak odczytanie rozkazów przez ob. Chodkiewicza, komendanta oddz. Zbiersk, ślubowania odczytanego przez ob. prezesa Janowskiego, następnie przemawiali: ob. dr. Walerian Niechotiajew, prezes oddziału Zbiersk i ob. Banaszkiewicz Feliks. Po przemówieniach oddziały wspólnie odśpiewały kilka piosenek legjonowych, poczem nastąpiło opuszczenie flagi i zakończenie uroczystości. Na capstrzyku obecne były oddziały: Zbiersk, kol. Zbiersk i oddział Rezerwistów w Zbiersku.
W dniu 6 sierpnia r.b.
godz. 6 — pobudka strzelecka,
godz. 8 — zbiórka oddziałów przed świetlicą strzelecką,
godz. 8.30 — wymarsz na uroczyste nabożeństwo,
godz. 10.30 — defilada.
W zbiórce oddziałów udział następujące oddziały: oddział Strzelecki Zbiersk, oddział Rezerwistów Zbiersk, Harcerze, S.M.P. żeńskie w Zbiersku i straż pożarna przy cukrowni Zbiersk z orkiestrą.
Godz. 16 — rozpoczęły się zawody sportowe z następującemi wynikami:
Bieg 100 mtr. 1 m. ob. Brodziński, 12.2 sek. (Strzelec Dzierzbin), II m. p. Szczepaniak,' 12.3 (straż cukr.).
Pchnięcie kulą — I m. ob. Brodziński 10.20 mtr. (Strzelec Dzierzbin), 11 m. p. Woźniak 9.20 mtr. (Rezerwa Zbiersk).
Bieg kolarski 5000 mtr. I m. p. Ciszewski 10.53 min.. (niestowarzyszony), II m. ob. Cebulski 10.54 min. (Strzel. Petryki).
Skok wzwyż — I m. ob. Brodziński 1.45 mtr. (Strzelec Dzierzbin), II m. p. Karwacki Antoni 1.40 mtr. (Rezerwa Zbiersk).
Skok w dal — I m. ob. Brodziński 5.29 mtr. (Strzelec Dzierzbin), II m. p. Rudowski Jerzy 4.91 mtr. (niestowarzyszony).
Bieg 1500 mtr. I m. ob. Brodziński (Strzelec Dzierzbin), II m. ob. Baldach Józef (Strzelec Dzierzbin).
Strzelanie — I m, ob. Krawczuk Grzegorz (Strzelec Zbiersk), II m. ob. Chodkiewicz Karol (Strzelec Zbiersk).
Zaznaczyć trzeba, że zawodom przyglądało się zgórą 250 osób. Po skończonych zawodach zawodnikom zostały wręczone nagrody przez ob. Krawczuka Grzegorza, vice-prezesa oddz. Zbiersk i ob. Chodkiewicza Karola, p. o. komendanta oddziału Zbiersk.
O godz. 21-ej w świetlicy strzeleckiej w Zbiersku odbyły się uroczyste pogadanki i herbatka. O godz. 23 po odśpiewaniu Brygady i innych piosenek, uroczystość zakończono.
Wszystkim oddziałom, które wzięły udział w uroczystościach święta strzeleckiego w Zbiersku, Zarząd oddziału Zbiersk składa staropolskie „Bóg zapłać". Prezes — Dr. W. Niechotiajew. p. o. komendant
(—)K. Chodkiewicz.


  Echo Kaliskie Ilustrowane 23 sierpnia 1933

echo kaliskie ilustrowane23 08 1933

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zbiersk

Oddział Zw. Strzeleckiego w Zbiersku liczy 60 członków. Referat wychowania obywatelskiego stoi na dobrem poziomie.
Swietlica posiada cztero-lampowe radjo oraz bibljotekę, która posiada 200 książek.
Oddział tamtejszy posiada dość dobrą sekcją lekko-atletyczną, chór i sekcję teatralną.
Często przeprowadzane są strzelania z broni małokalibrowej.
Nauczycielstwo lokalne i urzędnicy kolejki podjazdowej turecko - kaliskiej in gremjo współpracują z tamt. oddz. Zw. Strzeleckiego.
Nadmienić należy, iż wielkie zasługi dla lokalnego oddziału Zw. Stec. oddał wieloletni prezes dominium Zbierskich Petryk, p. Wojciech Wyganowski. Prezesura oddziału spoczywa w doświadczonych rękach p. dr. Niechotiajewa. Oddział tamt. posiada również drużynę złożoną z 30 orląt.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 29 sierpnia 1933

echo kaliskie ilustrowane29 08 1933

Z życia Związków Rezerwistów R.P. w Zbiersku

Koło Zw. Rez. R. P. w Zbiersku liczy 73 członków, z czego od 25-30 jest ćwiczących, reszta czł., ze względu iż są to przeważnie pracownicy kolejki podjazdowej, nie są w stanie brać czynnego udziału w ćwiczeniach.
Godność prezesa piastuje wielce ceniony i znany z pracy społecznej dyrektor kolejki turecko-kaliskiej p. inż. Piasecki.
Referat wychowania obywatelskiego prowadzi p. B. Sobacki.
Cwiczenia raz tygodniowo prowadzi instruktor P.W. i W.F. ze Stawiszyna. Po ćwiczeniach odbywają się wykłady.
Koło tamtejsze posiada 25 karabinów oraz 25 kompletów umundurowania, które Zarząd lokalny zakupił z własnych funduszy.
Rezerwiści Koła lokalnego brali w r. b. trzykrotny udział w zawodach sportowych w Stawiszynie, Zbiersku i święcie strzeleckiem, gdzie kilku rezerwistów zajęło lI miejsce.
Często są również urządzane strzelania z broni małokalibrowej.
Współżycie z bratniemi organizacjami na terenie Zbierska b. dobre.
Sekcja dramatyczna często wystawia dobrze opracowane sztuki, które cieszą się wielką frekwencją u lokalnego obywatelstwa.
Szczery wysiłek, nie idzie nigdy na marne.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 12 września 1933

echo kaliskie ilustrowane12 09 1933

Komisja ministerjalna w Zbiersku
Dzisiaj o godz. 9-ej przybędzie do Kalisza na dworzec Komisja ministerstwa komunikacji, która następnie uda się do Zbierska, gdzie zbada sprawność i gospodarkę kolei powiatowej Kalisz-Turek.


Echo Kaliskie Ilustrowane 9 października 1933

 echo kaliskie ilustrowane9 10 1933

Ze sportu
Zawody strzeleckie w Zbiersku

W dniu 1 bm., staraniem Komitetu propagandy strzelectwa w Zbiersku na czele z pp.: E. Tycem i B. Sobockim, odbyły się zawody strzeleckie o odznakę Z. S. II i III klasy.
Na 85 osób strzelających, odznaki strzeleckie II i III kl. uzyskało 36 osób.
Zaznaczyć trzeba, że zawodami strzeleckiemi w Zbiersku jest zawsze wielkie zainteresowanie, czego dowodzi wymieniona ilość strzelających.
Delegatem pow. Z. S. był komendant Z. S. oddz. Zbiersk p. Karol Chodkiewicz.
Odznaki II klasy zdobyli: Chodkiewicz K. (strzelec)— 193 pkt., Krawczuk G. (strzelec)-189 pkt., Rapś St. (straż. poż.) — 188 pkt., Rostalski Fr. i Sieradzan K. (strzelcy) — 186 pkt., Sztark B. (straż poż.) —186 pkt. oraz Senkowski L. (niestow.)-185 pkt.
Odznaki III klasy uzyskali: Sobocki B. (strzelec) — 98 pkt., Kulawik B. (rezerwa)— 94 pkt., Goniacz B. (rezerwa) — 93 pkt., Dieffenbach W. (strzelec) —93 pkt., Jabłoński S. (p. p. p.) — 92 pkt., Sieradzan M. (niestow.) — 93 pkt., Urbaniak J. (sołtys) — 90 pkt., Wypych W. (gmina)-91 pkt , Tyc E. (strzelec) — 88 pkt., Helt Fr. (sołtys) — 88 pkt, Fryze L. (strzelec) — 87 pkt., Majewski E. (rezerwa) — 87 pkt , Pawłowski J. (niestow.) — 86 pkt., Mokrzan A. (sołtys) — 86 pkt., Sztylka J. (niestow.) — 86 pkt., Katoda K. (strzelec)-85 pkt., Zawadzki J. (niestow.) — 85 pkt., Graj F. (strzelec)-83 pkt., Leszka A. i Jurek J. (rezerwa) — 83 pkt., Ludwig E. (strzelec) — 83 pkt., Binder K. (rezerwa) — 82 pkt., Fabisiak W. (s. m. p.)-82 pkt., Kaczkowski A. i Sobociński E. (niestow.) — 82 pkt., Szczapaniak K. (s. m. p.) — 81 pkt., Wożniak Fr. (rezerwa) —81 pkt., Szymański St. (harcerz) — 80 pkt., Smakciński L. (strzelec) — 87 pkt.


Echo Kaliskie Ilustrowane 11 października 1933

 echo kaliskie ilustrowane11 10 1933a

Z życia Zw. Strzeleckiego w Zbiersku

W dniu 8 bm., staraniem kierownika sekcji teatralnej oddziału Zw.Strzeleckiego w Zbiersku, p. K. Sieradzana, odegrana została sztuka pt. „Spadkobierca" komedja w 3-ch aktach A. Drzymaly-Siedleckiego.
Przyczem zaznaczyć należy, że wymieniona komedja całkowicie udała się, dzięki reżyserii p. F. Koziarskiej i p. K. Sieradzana, którzy z wielkiem poświęceniem pracowali.
Dochód z imprezy brutto wynosi 150.30 zł, rozchód 40 zł.; czysty zysk — 110.30 zł.
W związku z powyższem, Zarząd oddziału Z. S. Zbiersk składu p. F. Koziarskiej i p. K. Sieradzanowi, jak również i wszystkim amatorom, którzy brali udział w odegraniu sztuki, staropolskie „Bóg zapłać".


Echo Kaliskie Ilustrowane 17 października 1933

 echo kaliskie ilustrowane17 10 1933

Uroczystość poświęcenia szkoły

W ubiegłą niedzielę ks. prałat M. Janowski dokonał aktu poświęcenia nowego gmachu szkolnego w Zbiersku.
Na uroczystości byli obecni z Kalisza pp.: Starosta Ostaszewski, komendant p. p. F. Nowak, insp. szkolny J. Borzęcki, insp. sam. K. Janczewski.
Uroczystość zgromadziła pozatem duże rzesze miejscowego społeczeństwa i dziatwy szkolnej, która wobec zebranych popisywała się deklamacjami.
Za pracę przy ufundowaniu gmachu szkolnego, duże uznanie należy się Radzie gminy, wójtowi i sekretarzowi gminy oraz kierownictwu szkoły. Szkoła została pobudowana przez p. inż. A. Nestrypke.


Echo Kaliskie Ilustrowane 14 listopada 1933

echo kaliskie ilustrowane14 11 1933

Zwiedzenie cukrowni Zbiersk

W ub. niedzielę członkowie Sekcji „Młodych Rzemieślników" w Kaliszu w liczbie około 30 osób, pod przewodnictwem swego prezesa p. K. Chrzanowskiego, zwiedzali cukrownię Zbiersk i zapoznawali się z produkcją cukru.
Zwiedzający doznali bardzo przychylnego przyjęcia ze strony dyrekcji cukrowni.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 24 grudnia 1933

echo kaliskie ilustrowane24 12 1933

Obywatelski czyn

Dowiadujemy sią, że Zarząd cukrowni „Zbiersk" na wyżywienie niezamożnych uczniów szkół: gimn. A. Asnyka, gimn. T. Kościuszki, gimn. A. jaglellonki i Szkoły Handlowej, przeznaczył 100 kg. cukru. Ofiarny ten czyn Zarządu cukrowni „Zbiersk" zaskarbi sobie wdzięczność młodego pokolenia.

1934

Echo Kaliskie Ilustrowane 8 stycznia 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 01 08

Straszliwe morderstwo pod Kaliszem
Tragiczny finał zabawy w Zbiersku

W święto Trzech Króli spokojny zazwyczaj Zbiersk został wstrząśnięty do głębi wieścią o ponurem morderstwie, którego widownią stała się zabawa ludowa, odbywająca się w jednej z wiejskich chat.
Bawiono się w najlepsze, gdy nagle koło godz. 19-ej między grupą wiejskich chłopaków wywiązała się bójka na tle porachunków osobistych. Ukrywane długo antagonizmy nagle starły się ze sobą. Zabłysły noże. Między gośćmi powstała panika. Rozległy się ( krzyki, przekleństwa, stuk przewracanych i łamanych przedmiotów. Grozę bójki potęgował fakt, że uczestnicy jej znajdowali się w stanie nietrzeźwym.
Wkrótce też runął na ziemię, zbroczony krwią, Wawrzyn Kaźmierczak, lat 23, ugodzony nożem w brzuch przez Fabisiaka Marcina. Z rozpłatanych jelit trysnął strumień krwi, który w jednej chwili zgasił wojownicze zapały walczących.
Przybyła wkrótce na miejsce strasznego mordu policja zlikwidowała to ponure zajście, aresztując mordercę oraz kilku napastników, których oddano nazajutrz do dyspozycji sędziego śledczego w Kaliszu. Winę ich ustali dochodzenie śledcze i niewątpliwie spotka ich zato zasłużona kara. Nie wróci ona jednak życia młodemu chłopcu, który pomimo szybkiej i energicznej pomocy dr. Niechotiajewa, lekarza Kasy Chorych w Zbiersku, zmarł po 3 godzinach męczarni, mając brzuch rozpłatany do głębokości 7 centymetrów.
Śledztwo wyjaśni niewątpliwie szczegółowo tło morderstwa, które - jak przypuszczamy - spowodowane zostało przez nadużycie alkoholu. Jest to objaw nagminnie spotykany w dzisiejszych czasach i budzący szereg głębokich refleksji...


Echo Kaliskie Ilustrowane 15 stycznia 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 01 15

Z Związku rez. w Zbiersku
Informują nas, że Związek rezerwistów w Zbiersku urządza w sobotą, dnia 20 bm., o godz. 8.30 wiecz. w sali fabrycznej, doroczną zabawą taneczną pod protektoratem płk. dypl. J. Okulicz-Kozaryna, d-cy 29 p. Strz. Kan.


Echo Kaliskie Ilustrowane 21 lutego 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 02 21

Brat okradł brata
Skazano go na 6 mies. więzienia
Na ławie oskarżonych sądu grodzkiego zasiadł Jan Mikołajczyk, zam. w Zbiersku, oskarżony o okradzenie swego brata.
Tło sprawy przedstawia się następująco:
W swoim czasie brat oskarżonego po powrocie z Francji przywiózł swe oszczędności w kwocie 1 tys. złotych.
Pieniądze te stały się obiektem pożądań Jana Mikołajczyka, który pewnego razu skradł 300 zł. i zbiegł.
Nieuczciwy brat skradzione pieniądze zużył na kupno garderoby itp., przyczem 70 zł. przetrwonił na hulanki.
Zawiadomiona policja ujęła Mikołajczyka, odbierając mu rzeczy kupione za skradzione pieniądze i oddając bratu.
Sąd skazał "czułego" brata na 6 miesięcy więzienia z zawieszeniem na 2 lata z warunkiem, że w określonym terminie zwróci mu 70zł.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 7 marca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 03 07

Dyrekcja Kalisko-Tureckiej Kolei Powiatowej
powiadamia, że z dniom 8 b. m.
kasuje pociąg odchodzący o godz. 11.20 z Kalisza i przychodzący do Kalisza ze Zbierska o godz. 15.52.
Cena biletu powrotnego z Turku do Kalisza lub z Kalisza do Turku wynosi zł. 4, normalnego zł. 2.50.


Echo Kaliskie Ilustrowane 15 marca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 03 15

Z walnego zebrania BBWR. w Zbiersku .
Na walnem zebraniu członków BBWR. w Zbiersku, któremu przewodniczył p. Juljan Zawadzki, zatwierdzono protokuł z poprzedniego walnego i zebrania i wysłuchano sprawozdania Zarządu, uchwalając równocześnie absolutorjum ustępującemu Zarządowi, przystąpiono do wyborów nowego zarządu gminnego.
Drogą tajnego głosowania wybrani zostali p.p.:St Bogacki, K. Koludo, J. Ligocki i A. Leszko, a na zastępców p. p.: M. Kamiński i M. Grabarczyk.
Następnie prezes Rady powiatowej p. Zarębski w przemówieniu swem na temat pracy organizacyjnej BBWR. na terenie gminy Zbierak podkreślił zasługi położone na tem polu przez dotychczasowego prezesa Komitetu gminnego p. Michała Kamińskiego, wyrażając mu gorące podziękowanie za dotychczasową owocną i trudną pracę, co zebrani przyjęli oklaskami.
W wolnych wnioskach dr. Niechotjajew zwrócił się z apelem do członków B.B.W.R. o wstępowanie w szeregi Zw. Strzeleckiego.
Prezes p. Zarębski poparł gorąco wniosek dr. Niechotjajewa i zwrócił się do członków należących do organów samorządowych, spółdzielczych i gospodarczych o powiadamianie zarządu Komitetu gminnego i członków BBWR. o wszelkich nowych poczynaniach, oraz o koordynację i programową pracę z istniejącemi organizacjami pokrewno-ideowemi.


Echo Kaliskie Ilustrowane 19 marca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 03 19

Nieuczciwy pracownik cukrowni

W cukrowni Zbiersk zatrudniony był w charakterze pracownika mieszkaniec Stawiszyna Edward Machanek.
Dowiedział się on, że niejaki Szulc posiada kwit na 20 metr. wytłoków. Machanek ów kwit skradł Szulcowi i przerobił cyfrę 20 metr. na 40 metr. Nazwisko Szulca zostało również wymazane z blankietu i następnie kwit sprzedany niejakiemu Celnarowi za 30 zł.
Sprawa ta wyszła na jaw i sąd grodzki skazał E. Machanka na 8 miesięcy więzienia.


Echo Kaliskie Ilustrowane 23 marca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 03 23

Uroczystość imienia Marsz. J. Piłsudskiego w Zbiersku
Zbiersk obchodził dzień imienin Marsz. Piłsudskiego niezwykle uroczyście. W obchodzie uczestniczyli wszyscy mieszkańcy Zbierska oraz okolicy.
W przeddzień imienin odbył się capstrzyk.
W poniedziałek 19 bm. od 8 rano zbierały się oddziały związków i dzieci szkolne itd. następnie cały pochód udał się na uroczystą mszę św.
O godz 10:30 przed gmachem zarządu Gminy odbyła się defilada w której uczestniczyły wszystkie organizacje Zw Strzelecki, Zbiersk, kol. Zbiersk, Przyranie, Zw. rezerwistów w Zbiersku straż poż. cukrowni Zbiersk dom. Zbiersk dom. Petryki S.M.P. żeńskie i Harcerze.
Defiladę prowadził p. por. J. Meyer, przyjmowało prezydium Komitetu na czele z p.p dyr. K. Piaseckim dr. W. Niechotiajewem, St. Bogackim, wójtem gminy Lengiem.
Wieczorem o godz. 19 odbyła się Akademia w miejscowej sali teatralnej z następującym programem: odśpiewanie hymnu przez chór strzelecki, przemówienie okolicznościowe wygłosił bardzo ładnie p. kpt. Wegner, następnie odegrana została jednoaktówka p.t. "X pawilon" i deklamacje.
Na zakończenie odśpiewano pierwszą brygadę.


Echo Kaliskie Ilustrowane 6 kwietnia 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 04 06

Ze Zw. rez. pow. kaliskiego
Dowiadujemy się, że Zarząd powiatowy Zw. rez. zatwierdzi! nowo obrane i ukonstytuowane Zarządy na 1934 r. poniższych Kił Związku rez.:
Koło Zbiersk:
prezes — inż. K. Piasecki, v.prezes - Cz. Roel, instr. roln., sekretarz — B. Kulawik, skarbnik — G. Krawczuk, ref. wych. obyw. — B. Sobocki, ref, op. społ. — W. Dużański, członek Zarządu - J, Leszka; Kom. rew.: dr. W. Niechotiajew, J. Jurek i A. Krzyżaniak; zastępcy: St. Goniacz i St. Podwysocki.


Echo Kaliskie Ilustrowane 7 lipca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 07 07

Harcerze kaliscy miło spędzają czas w Zbiersku
Otwarcie obozu nastąpiło 1 lipca br.

Tradycyjnym zwyczajem nasi harcerze wymaszerowali na wywczasy letnie w lasy zbierskie na Defet. Przybyli tam 18 czerwca rb. w liczbie 50, pod komendą druha podharcmistrza Karola Sługockiego, instruktora szkolnego w Kaliszu.
Uroczyste otwarcie obozu nastąpiło dnia 1 lipca br.
Defet zaroił się gośćmi z Kalisza i okolicy, podziwiającymi życie chłopców na łonie przyrody. Przybyła również p. Wyganowska ze Złotnik, troskliwa opiekunka harcerzy, jak również niektórzy członkowie Zarządu Cukrowni Zbierskiej oraz kolejki kalisko-tureckiej.
Pod doświadczonem kierownictwem druha Sługocklego chłopcy czują się dobrze i z żalem zapewne opuszczą obóz z końcem lipca.
Niemałem wydarzeniem w tym obozie będzie przyjazd w tych dniach gości — polskich harcerzy z Danji, którzy przybędą tu zaczerpnąć polskości do dalszego życia na obczyźnie.


Echo Kaliskie Ilustrowane 29 lipca 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 07 29

Zamknięcie obozu harcerskiego
Jak się dowiadujemy w niedzielę dn. 20 bm. odbędzie się uroczysta "wieczornica", która będzie zarazem zamknięciem sześciotygodniowego obozu harcerskiego "Orle Gniazdo" na Defecie pod Zbierskiem.
Wyjazd gości i rodziców pragnących być na "wieczornicy" nastąpi w dniu tym o 10 rano z przystanku autobusowego, powrót z obozu o godz. 9:30 wiecz.
Przejazd w jedną stronę 1 zł od osoby.
Program "wieczornicy":
9 rano - Msza św. w kościele par. Zbiersku.
Po południu pokaz gimnastyki, gry i zabawy, obozownictwo, śpiewy, zwiedzanie obozu i tańce.
Wieczorem ognisko harcerskie, przyrzeczenie "młodzików", śpiew, humor itd.


Echo Kaliskie Ilustrowane 9 sierpnia 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 08 09

Zabity nożem na zabawie
W Zbiersku odbywała się zabawa, na którą przybyło kilku wieśniaków z okolicznych wsi.
Gospodarzami zabawy byli mieszkańcy Zbierska: Marcin i Kazimierz Fabisiakowie. W pewnej chwili spostrzegli oni, że tylnem wejściem na zabawę weszła grupa wieśniaków, między którymi byli bracia: Wawrzyniec i Józef Kazimierczakowie, zamieszkali we wsi Miedze.
Do przybyłych podszedł Fabiaiak, wzywając ich, aby wyszli z sali tańca. Na tem tle wywiązała się sprzeczka, w czasie której Kazimierz Fabisiak został uderzony laską w głowę.
W kilka chwil później mściwy wieśniak wybiegł na podwórze i znajdującemu się tam, Wawrzyńcowi Kaźmierczakowi, zadał straszliwy cios nożem. Ranny, brocząc obficie krwią, zmarł po 3 godzinach męczarni. Epilog tego krwawego zajścia rozegrał się w sądzie okręgowym w Kaliszu. Sąd w osobach s. s. o.: vice-prezesa Matuszewicza, Beelego i Gzowskiego, skazał Kazimierza Fabisiaka na 2 lata więzienia z zaliczeniem aresztu prewencyjnego. Marcin Fabislak został uniewinniony. W obronie oskarżonych występował mec. Dąbrowski.


Echo Kaliskie Ilustrowane 20 września 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 09 20

Gmina Zbiersk dla powodzian
Nic od rzeczy będzie zapoznać szerokie sfery społeczne z działalnością Komitetów gminnych na rzecz powodzian.
Jako przykład tej nadwyraz ofiarnej pracy i dużego wyrobienia obywatelskiego, wzięliśmy działalność Urzędu gminy Zbiersk.
W całej gminie zebrano: 865 zł. 79 gr. gotówką, 20.317 kg. żyta i 24 kg. innych produktów żywnościowych; obuwia 24 pary, odzieży 181 sztuk, bielizny 181 szt., różnych naczyń i mebli 24 szt.
Pozatem Urząd gminy z własnych funduszów asygnował 250 zł. i cukrownia Zbiersk - 1.500 zł.
Rezultaty powyższe są wynikiem akcji Komitetu za czas od 25 lipca do 3 września br.
Dodać wypada że na czele gminy Zbiersk stoi pan wójt Lange i sekretarz Tyc.
Wszystkie zebrane produkty i przedmioty oraz gotówkę przesłano do dyspozycji Powiatowego Komitetu niesienia pomocy powodzianom.


Echo Kaliskie Ilustrowane 8 listopada 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 11 08

Prezydent Rzplitej w Zbiersku
W dniu wczorajszym bawił w dom. Zbiersk u p. prezesa Wojciecha Wyganowskiego Pan Prezydent R. P. prof. Ignacy Mościcki, gdzie wziął udział w polowaniu, urządzonem na terenach folwarku Złotniki-Wielkie.
W polowaniu tem brali również udział: gen. Sosnkowski, płk. dypl. Głogowski, kpt. Hartman, wojewoda Hauke-Nowak, wojewoda Jaroszowicz, hr. M. Potocki z Jabłonny, hr. J. Plater, hr. Romer, prezes M. Broniewski, szambelan Pułaski, L.Pułaski z Piętna, p. A. Łapicki z kieleckiego i p. Potworowski z Kobylnik.
Piękna pogoda i obfitość zwierzyny w lasach zbierskich dały wspaniały rezultat.
Polowano na zające, bażanty, kuropatwy, króliki, słonki i lisy, których ubito 700 sztuk.
Największą ilość zwierzyny - 107 sztuk ubił P. Prezydent.
Polowanie prowadził p. Stanisław Wyganowski z Warszówki.
W roli gospodyń występowały: p. prezesowa K. Wyganowska, p. A. Wyganowska z Warszówki, p. Potworowski z Kobylnik i p. Łępicka.


Echo Kaliskie Ilustrowane 12 listopada 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 11 12

P. O. S. w kol. Zbiersk
Staraniem miejscowego nauczyciela p. E. Ludwiga odbyła się w ub. miesiącu w drużynie Z.S. w kol. Zbiersk próba na P.O.S.
O odznakę sportową ubiegało się 18 strzelców oraz miejscowy nauczyciel. P.O.S. zdobyli wszyscy, wykazując, że drużyna Z. S. w Zbiersk pracuje nad wyrobieniem dzielnych obywateli.
Próbę o P. O. S. przeprowadziła Komisja, składająca się z przedstawicieli pow. komitetu p. w. i w. f. pp.: sierż. Ścibisza i instr. W. Lorentz.
Dodać jeszcze należy, że członkowie Z. S. w kol. Zbiersk złożyli pieniądze, uzyskane z imprez i składek, w sumie 50 zł. na Pożyczkę Narodową, spełniając swój obowiązek względem ojczyzny.


Echo Kaliskie Ilustrowane 21 listopada 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 11 21

Święto niepodległości w Zbiersku
Z inicjatywy prezesa B.B.W.R St. Bogackiego odbyła się w Zbiersku w dniu 11 bm. przy licznym udziale publiczności uroczysta akademja dla uczczenia 16-ej rocznicy odzyskania Niepodległości, na program której złożyły się
1) hymn narodowy śpiewany przez chór K.S.M pod batutą p pod batutą p. Lubińskiego
2) prelekcja wygłoszona przez p. Kościołowskiego
3) trio fortepianowe pp.: Chlupsowa, Lubiński i Chlupsa odegrali wiązankę melodii polskich Osmańskiego i Mazura Namysłowskiego "Matulu kochana".
Ponadto chór K.S.M odśpiewał szereg pieśni, wygłoszono kilka deklamacji z których b. miłe wrażenie wywołała "Ballada o dziewczynie" wygłoszona przez W. Fabisiaka przy akompaniamencie p. Micaro.
Akademię zakończył piękny barwny żywy obraz "Polska odzyskana" pomysłu p.dyr Ciszewskiej, która jak zwykle tak i tym razem dołożyła wiele pracy by całość uroczystości wypadła jak najestetycznej.


Echo Kaliskie Ilustrowane 23 grudnia 1934 r.

echo kaliskie ilustrowane 1934 12 23

Odczyt w Zbiersku
W dniu 8 bm. p kpt. Wegner zast. komendanta P.K.U. Kalisz wygłosił w Zbiersku odczyt pt. "Powszechny obowiązek wojskowy".
Prelegent w sposób jasny dostępny i ze swadą zaznajomił obecnych mężczyzn liczących z górą 200 osób o powinnościach ciążących na każdym obywatelu z tytułu ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym.
Doskonałe opanowanie i opracowanie tematu wielka znajomość rzeczy wzbudziły wśród słuchaczy zrozumiałe zainteresowanie a wreszcie podstawienie niejednych fragmentów przykładowo poinformowało i zaznajomiło zebranych o tak mało znanych a tak potrzebnych i aktualnych kwestiach, za co wdzięczni słuchacze serdecznie p. kpt. Wegnerowi dziękują.

1935

Echo Kaliskie Ilustrowane 11 stycznia 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 01 11

Bal reprezentacyjny Zw. rez. w Zbiersku
Zw. rezerwistów Koło w Zbiersku urządza w sobotę, dn. 12 bm., o godz. 8.30 wiecz., w sali fabrycznej, pod protektoratem p. płk. J. Okulicz-Kozaryna, d-cy 29 p. S. K.-bal reprezentacyjny.
Funkcje gospodarzy honorowych przyjąć raczyli pp.: dyr. Z. Ciszewska, kpt. W.Staszkiewicz, kpt w st. sp. K. Tyszka, prezes F. Karśnicki, dr. W. Plewniak, insp. J. Borzęcki, dyr. A. Ciszewski, nadleśniczy W. Chmielewski i prezes W. Rudowski.


Echo Kaliskie Ilustrowane 12 stycznia 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 01 12

Napad na agencję pocztową i plebanję w Zbiersku
W nocy z dnia 9 na 10 bm., do lokalu agencji pocztowej w Zbiersku, dokonano zuchwałego włamania.
Łupem złoczyńców padło zaledwie około 70 zł.
Tej samej nocy i prawdopodobnie ci sami osobnicy usiłowali dokonać napadu na plebanję, jednak dzięki odwadze domowników, zostali spłoszeni.
Energiczne dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja, która, jak się dowiadujemy w ostatniej chwili, jest na tropie śmiałych złoczyńców.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 15 stycznia 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 01 15

Echa włamania w Zbiersku
Zuchwały włamywacz i jego wspólnik w potrzasku
Cyniczne oświadczenia notorycznego złoczyńcy
Przed kilku dniami donosiliśmy o zuchwałem włamaniu do agencji pocztowej w Zbiersku, przyczem szczęśliwym trafem łupem włamywaczy padła niewielka kwota pieniędzy.
Obecnie energiczna akcja organów policyjnych doprowadziła do ujęcia sprawców kradzieży.
O dokonanie tej kradzieży policja podejrzewała notorycznego złodzieja, Stanisława Lorenca, ostatnio zam. w Jankowie, gm. Brudzew, który przed niedawnym czasem uciekł z więzienia, kradnąc przytem z magazynu ubrania więzienne.
Przez pewien czas przestępca ukrywał się przed okiem władz.
Policja otrzymała jednak informacje, że Lorenc znajduje się u wspólnika owej kradzieży w Zbiersku, niejakiego Franciszka Czekalskiego, zam. we wsi Siąszyce, pow. konińskiego.
Niezwłocznie udano się tam i obstawiono niewidocznemi posterunkami zagrodę.
Nie chcąc spłoszyć złoczyńcy, a jednocześnie przekonać się, czy rzeczywiście znajduje się on u Czekalskiego, jeden z policjantów przebrał się za żebraka i wszedł do chaty, gdzie ukrywał się Lorenc.
Niebawem do izby wkroczyła policja i ujęła złodzieja.
Podczas rewizji osobistej znaleziono przy Lorencu pewną kwotę pieniędzy oraz rewolwer systemu "nagan", naładowany 6 nabojami, pochodzący z kradzieży w agencji pocztowej.
Ponadto znaleziono w zagrodzie skradzione przez Lorenca ubrania więzienne oraz rower, pochodzący z kradzieży, dokonanej w Pleszewie.
Podczas przesłuchania Lorenc oświadczył cynicznie, że początkowo zamierzał stawić policji opór z bronią w ręku, lecz zaniechał tego, gdyż po wypróbowaniu rewolweru okazało się, że jest on zepsuty i niezawsze zbija spłonki u naboi.
Takim więc sposobem i tylko dzięki przypadkowi, nie doszło do rozlewu krwi.
Dalej zeznał Lorenc, że zamierzał dokonać włamania do plebanii i kooperatywy w Zbiersku.
Policja przekazała zuchwałego włamywacza oraz jego wspólnika do dyspozycji sędziego śledczego w Kaliszu.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 9 lutego 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 02 09

Echa włamania w Zbiersku
Zuchwały włamywacz i jego wspólnik w potrzasku
Cyniczne oświadczenia notorycznego złoczyńcy
Przed kilku dniami donosiliśmy o zuchwałem włamaniu do agencji pocztowej w Zbiersku, przyczem szczęśliwym trafem łupem włamywaczy padła niewielka kwota pieniędzy.
Obecnie energiczna akcja organów policyjnych doprowadziła do ujęcia sprawców kradzieży.
O dokonanie tej kradzieży policja podejrzewała notorycznego złodzieja, Stanisława Lorenca, ostatnio zam. w Jankowie, gm. Brudzew, który przed niedawnym czasem uciekł z więzienia, kradnąc przytem z magazynu ubrania więzienne.
Przez pewien czas przestępca ukrywał się przed okiem władz.
Policja otrzymała jednak informacje, że Lorenc znajduje się u wspólnika owej kradzieży w Zbiersku, niejakiego Franciszka Czekalskiego, zam. we wsi Siąszyce, pow. konińskiego.
Niezwłocznie udano się tam i obstawiono niewidocznemi posterunkami zagrodę.
Nie chcąc spłoszyć złoczyńcy, a jednocześnie przekonać się, czy rzeczywiście znajduje się on u Czekalskiego, jeden z policjantów przebrał się za żebraka i wszedł do chaty, gdzie ukrywał się Lorenc.
Niebawem do izby wkroczyła policja i ujęła złodzieja.
Podczas rewizji osobistej znaleziono przy Lorencu pewną kwotę pieniędzy oraz rewolwer systemu "nagan", naładowany 6 nabojami, pochodzący z kradzieży w agencji pocztowej.
Ponadto znaleziono w zagrodzie skradzione przez Lorenca ubrania więzienne oraz rower, pochodzący z kradzieży, dokonanej w Pleszewie.
Podczas przesłuchania Lorenc oświadczył cynicznie, że początkowo zamierzał stawić policji opór z bronią w ręku, lecz zaniechał tego, gdyż po wypróbowaniu rewolweru okazało się, że jest on zepsuty i niezawsze zbija spłonki u naboi.
Takim więc sposobem i tylko dzięki przypadkowi, nie doszło do rozlewu krwi.
Dalej zeznał Lorenc, że zamierzał dokonać włamania do plebanii i kooperatywy w Zbiersku.
Policja przekazała zuchwałego włamywacza oraz jego wspólnika do dyspozycji sędziego śledczego w Kaliszu.


Echo Kaliskie Ilustrowane 2 marca 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 03 02

Z Zw. rezerwistów w Zbiersku
W dniu 28 ub. m odbyło się tradycyjne „jajko" w tut. Kole rezerwistów.
Na uroczystość dzielenia się jajkiem przybyło 90 osób. Zebranych powitała prezeska „Rodziny Zw. rez." w Zbiersku, p. dyr. Z. Ciszewska, życząc wszystkim pomyślnego rozwoju tut. Koła oraz prac nakreślonych statutem. Następnie zabrał głos por. Juljan Mejer, komendant tut. Koła, wznosząc toast na cześć Marsz. J. Piłsudskiego.
Na uroczystość tę przybył również prezes Koła, p. dyr. K. Piasecki, którego zebrani radośnie powitali.
Przy wspólnym stole i miłej pogawędce, a następnie tańcach, uczta przeciągnęła się do późnej nocy.
Zaznaczyć należy, że Zarząd miejscowego Koła Z. R. wykazuje dużo żywotności w pracy około zbliżenia towarzyskiego swych członków i urządzania wspólnych tradycyjnych biesiad.


Echo Kaliskie Ilustrowane 16 marca 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 03 16

Z wieczoru pieśni w Zbiersku
W ub. niedzielę, w Zbiersku, w sali parafialnej, urządzony został "Wieczór pieśni".
Przy wypełnionej sali, chór kościelny pod bat. miejsc, organisty p. Centa, wykonał cały szereg pięknych i poważnych utworów: Moniuszki, ks. Chlondowskiego i in.
Wykonanie, jak na miejsc. warunki, stało na wysokim poziomie artystycznym.
Na zakończenie, p. Raczyński z Kalisza, dziękując wykonawcom zwrócił się do zebranej publiczności, zachęcając do jaknajliczniejszego wstępowania w szeregi miejsc. chóru i pielęgnowania przepięknej pieśni polskiej.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 6 kwietnia 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 04 06

Ze Zw. rez. pow. kaliskiego
Dowiadujemy się, że Zarząd powiatowy Zw. rez. zatwierdził nowo obrane i ukonstytuowane Zarządy na 1934 r. poniższych Kół Związku rez.:
Koto Zbiersk:
prezes — inż. K. Piasecki, v.prezes - Cz. Roel, instr. roln., sekretarz - B. Kulawik, skarbnik - G. Krawczuk, ref. wych. obyw. - B. Sobocki, ref. op. społ. - W. Dużański, członek Zarządu - J. Leszka; Kom. rew.: dr. W. Niechotiajew, J. Jurek i A. Krzyżaniak; zastępcy: St. Goniacz i St. Podwysocki.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 24 maja 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 05 24

Ziemia Kaliska w hołdzie ś.p. Józefowi Piłsudskiemu
Z przebiegu uroczystości żałobnych w ub. tygodniu

Akademia żałobna
W dniu 26 bm., o g. 12.30 w południe, w sali Stow. Rzem. Chrzęść., staraniem Robotniczego Instytutu Oświaty i Kultury im. Stefana Żeromskiego Kaliszu, odbędzie się akademia żałobna ku czci śp. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Zbiersk
Po otrzymaniu bolesnej wiadomości o zgonie Wodza Narodu śp. Marszałka Józefa Piłsudskiego, zwołany został przez BBWR. w Zbiersku Komitet, składający się z przedstawicieli i wszystkich instytucji i organizacji miejscowego społeczeństwa. Na odbytem w dnia 13 bm. zebraniu pod przewodnictwem prezesa BBWR. p. St. Bogackiego, który po zagajeniu powołał na sekretarza p. E Ludwiga, uczczono Zmarłego przez powstanie i zachowanie 2 minutowej ciszy. Następnie zebrani ułożyli program manifestacji żałobnej. Tegoż wieczora zagrały na znak żałoby syreny fabryczne cukrowni i kolejki oraz dzwony miejscowego kościoła parafjalnego.
W dniu następnym odbyła się zbiórka wszystkich organizacji i przedstawicieli instytucji przed starą szkołą fabryczną o godz. 8-ej, skąd przy biciu dzwonów kościelnych i odgłosu syren ruszono pochodem do kościoła na nabożeństwo żałobne. Pochód ten prowadził p. por. J. Majer w nast. porządku: na przodzie kroczyła orkiestra miejscowej Straży pożarnej, następnie Związki: Peowiaków, Rezerwistów i Strzelecki, Straże: zbierska i dominialna, KSM. żeńskie i męskie, Harcerze - drużyny żeńska i męska. Zarząd gminny w komplecie wraz a wszystkimi sołtysami gminy, przedstawiciele cukrowni, kolejki, leśnictwa oraz dzieci szkolne ze Zbierska, kol. Zbiersk i Przyrania.
Uroczyste nabożeństwo celebrował miejscowy proboszcz ks. H. Bruszczyński, który po odśpiewaniu egzekwji przemówił do licznie zebranych wiernych, wspominając życzliwe stanowisko śp. Zmarłego do kościoła katolickiego. Wartę honorową przy katafalku podczas nabożeństwa pełnili członkowie miejscowej placówki P. O. W.
Po nabożeństwie w tym samym porządku udano się w pochodzie przed gmach nowej szkoły powsz., gdzie wójt gminy p. A. Lange wygłosił krótkie przemówienie i wezwał obecnych o zachowanie 2 min. ciszy ku czci śp. Marszałka. Następnie orkiestra strażacka odegrała marsza żałobnego. Pluton rezerwistów prezentował broń. Odczytaniem Orędzia przez zast. wójta p. K. Fabisiaka, depesz kondolencyjnych do Pani Marszałkowe] i do premjera Sławka przez p. G. Krawczuka, manifestacją żałobną, w której wzięło udział przeszło 1.000 osób ze Zbieraka i innych miejscowości gminy, zakończono.
W dalszym ciągu manifestacji żałobnych w hołdzie Wodzowi, w ub. sobotę, jako w dzień pogrzebu, staraniem miejscowego społeczeństwa, odbyło się solenne nabożeństwo żałobne przy obecności wszystkich organizacji, instytucji lokalnych oraz licznych rzesz mieszkańców Zbierska i okolicy.
O godz. 12-ej, jako w momencie złożenia trumny z zwłokami śp. Zmarłego do krypty w podziemiach wawelskich, odezwały się syreny cukrowni i kolejki pow. oraz dzwony miejscowego kościoła.
W ub. niedzielę, dzięki inicjatywie znanej na miejscowym gruncie społeczniczki p. dyr. Z. Ciszewskiej i prezesa BBWR. p. Bogackiego, odbyła się podniosła akadamja żałobna, która tak w wykonaniu programu, jak i w artystycznie udekorowanej scenie, była wyrazem tych głębokich uczuć, jakie miejscowe społeczeństwo wraz z całą Polską żywi do śp. Józefa Piłsudskiego.
Akademję zagaił nadleśniczy p. W. Chmielewski krótkiem przemówieniem o czynach i zasługach śp. Marszałka i poprosił zebranych do oddania hołdu Zmarłemu przez powstanie i zachowanie 2 min. ciszy.
Następnie p. H. Michalski wygłosił referat pt.: "Józef Piłsudski, jako Wskrzesiciel Państwa Polskiego, genjalny Wódz i wychowawca Narodu", w którym prelegent przeszedł szczegółowo wszystkie etapy działalności Marszałka, podkreślając przy końcu referatu tę pustką w życiu zbiorowem polskiem po tak bolesnej stracie, którą wypełnić musimy podjęciem przez nas pracy, rozpoczętej przez Wielkiego Budowniczego.
Skolei chór dzieci szkoły powsz. w Zbiersku pod batutę p. B. Sobockiego wykonał pieśń "W mogile ciemnej".
P. J. Micarowa wykonała solo na fortepianie "Marsz żałobny" Chopina, poczem członek KSM. F. Swiątczak wygłosił deklamację pt. "Podzwonne".
W części drugiej pp. K. Chlupsa i J. Lubiński, przy akompaniamencie p. M. Chlupsowej, wykonali "Largo" Handle z wielkim artyzmem.
Wyjątek z przemówienia śp. Marszałka na zjeździe Legionistów w Wilnie w 1928 r. odczytał p. L. Kasprzak, miejscowy nauczyciel szkoły powsz., sprawiając na słuchaczach głębokie wrażenie.
Trio pp. Chlupsowie z p. Lubińskim artystycznie wykonali "Adagjo" Bacha.
Jędrek Chmielewski, uczeń II kL gimn. im. Asnyka w Kaliszu, wygłosił starannie i pięknie przygotowany testament Dziadka.
Recytacja p. Popielowej pt "Rapsod żałobny" stała na prawdziwie artystycznym poziomie, akompanjowała p. J. Micarowa.
Na zakończenie programu orkiestra Straży poż. cukrowni pod batutę p. M. Sztarka wykonała "Brygadę".
Do uświetnienia wykonania programu akademji przyczyniła się nadzwyczaj artystycznie przyozdobiona scena, gdzie na tle dekoracji, przedstawiającej tak drogą sercu Wodza Ostrą Bramą w Wilnie, wśród ogromnej ilości kwiatów widniał w pośrodku obelisk z umieszczoną nań podobizną Marszałka, udekorowaną czarnemi flagami. U stóp obeliska wśród masy kwiatów - wieniec laurowy i płonący znicz.
Fronton sceny ubrany w spowite krepą sztandary miejscowych organizacji oraz pełniący straż honorową członkowie placówki P. O. W. i "Strzelca" z karabinami uzupełniały artystyczną całość.
Należyte uznanie za artystyczną dekoracją sceny należy się w pierwszym rządzie p. inż. K. Popielowi oraz pp. inż. Micaro i Kukuczko.
W końcu dodać należy, że mieszkańcy gm. Zbiersk na rzecz budowy kopca Marszałka w Krakowie, zamiast wieńców na Jego grób, złożyli dotychczas łącznie z całkowitym dochodem ze sprzedaży programów podczas akademii złotych 440 i w dalszym ciągu ofiary wpływają.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 27 maja 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 05 27

Pożary w kaliskiem
Groźny pożar wybuchł w Zbiersku pod Kaliszem. W zagrodzie Józefa Kosmali spłonął dom mieszkalny i obora. W domu tym zamieszkiwały 4 rodziny, którym spłonęły sprzęty domowe, garderoba i bielizna.
Dodać należy, że Józefowi Kosmali spłonęło 1.700 zł. gotówki oraz Tadeuszowi Kosmali 800 zł. gotówki.
Ogólne straty, spowodowane pożarem, wynoszą 7.500 zł.
Ogień powstał od iskier z komina.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 24 września 1935 r.

echo kaliskie ilustrowane 1935 09 24

W tym wycinku można się przekonać o tym jaki poziom reprezentował chór ze Zbierska.

1936

Echo Kaliskie Ilustrowane 24stycznia 1936 r.

echo kaliskie ilustrowane 1936 01 24

Z życia Zw. Strz. w Zbiersku
W dniu 19 bm. w oddziale Zw. Strzeleckiego w Zbiersku, przy udziale 200 osób, odbył się tradycyjny „opłatek". Z Kalisza na tą uroczystość przybyli pp.: prezes pow. zarządu Z. S. insp. J. Borzęcki, k-dant obw. w.f. i p.w. kpt. Staśkiewicz, k-dant miejski w.f. i p.w. por. P. Płodowski, por. Muchto, burmistrz m. Stawiszyna H. Łowicki i w. in.
Licznie zabranych gości powitał k-dant tamt. Z. S. p. W. Perliński, wygłaszając okolicznościowe przemówienie.
Skolei przemawiali: insp. J. Borzęcki i por. Płodowski.
Podczas skromnego przyjęcia sekcja dramatyczna odegrała kilka obrazków strzeleckich
przy ognisku. Doskonały chór wykonał szereg kolęd. W przerwach przygrywał doborowy zespół orkiestry strzeleckiej.
Na podkreślenie zasługuje pięknie udekorowana świetlica oraz serdeczny i miły nastrój u licznie zebranych gości i strzelców.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 5 lutego 1936 r.

echo kaliskie ilustrowane 1936 02 05

Obywatelski czyn Zarządu gminy Zbiersk

Zarząd gminy Zbierak czcząc, pamięć Marszałka Piłsudskiego, założył i uruchomił bibljotekę Jego imienia.
Bibljoteka posiadająca 200 tomów, zorganizowana jest na zasadach bibliotek ruchomych.
Na piękny ten cel Zarząd gm. Zbiersk wyasygnował sumę 400 zł. gotówką, pozatem tamtejszy oddział gminny Zw. Strzeleckiego ze swej strony ofiarował do tejże bibljoteki około 100 tomów.
Ruchome biblioteczki otrzymują kierownicy szkól tamt. gminy, którzy następnie bezpłatnie wydają książki na miejscu.
Nauczycielstwo jak zwykle, tak i w danym wypadku ofiarnie przystąpiło do pracy na swych terenach. Na prośbę Zarządu gminy, kierownictwo bibljoteki przyjął p. Wł. Perliński.
Niezależnie od tego, powiatowa centrala bibliotek ruchomych w Kaliszu, którą kieruje p. St. Hofman, przydziela co roku do Zbierska 1 komplet blbljoteki ruchomej, składającej się z 50 tomów.
Technicznem przeprowadzeniem bibljoteki ruchomej w Zbiersku zajął się powiatowy instruktor oświaty pozaszkolnej p. St. Hoftman.
Za tak piękną inicjatywę, która wyszła od sekretarza gminny Zbiersk p. Tyca, Zarządowi gminy, nauczycielstwu i Związkowi Strzel. należy się wielkie uznanie.
Nowopowstała bibljoteka ma na tamtejszym terenie duże widoki powodzenia, tembardziej, że Zarząd gminy w dalszym ciągu deklaruje pewne kwoty na jej rozszerzenie.
Jak się dowiadujemy, pozostałe gminy w powiecie kaliskim, zachęcone tak piękną inicjatywą gm. Zbiersk, mają również przystąpić do tworzenia gminnych bibliotek ruchomych.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 25 lutego 1936 r.

echo kaliskie ilustrowane 1936 02 25

Nowa placówka społeczna w Zbiersku

Ze względu na likwidację i wystąpienie ze Związku straży fabrycznej w Zbiersku, została zorganizowana wiejska ochotnicza Straż pożarna, która rozpoczęła swą działalność wysłuchaniem Mszy św. w dniu 22 bm. odprawionej przez miejscowego ks. proboszcza Brzuszczyńskiego. Udział również wzięła w tej uroczystości Straż ze Stawiszyna na czele z p. H. Łowickim. Podczas nabożeństwa miejscowy chór kościelny pod dyr. p. Centa wykonał kilka b.ładnych pieśni religijnych.
Zawiązanie Straży zawdzięcza się Zarządowi gminnemu w Zbiersku na czele z sekretarzem p. E. Tycem, którego powołano na prezesa tejże. P. Tyc jako prezes Straży i członek zarządu gminnego, niewątpliwie dołożył swej pracy nad rozwojem tak pożytecznej placówki niezbędnej dla mieszkańców terenu wsi i kolonji Zbiersk.
Naczelnikiem straży został mianowany przez władze powiatowe, znany rutynowany działacz na niwie pożarnej p.F.Banaszkiewicz, który gorliwie zajął się uporządkowaniem taboru, otrzymanego od cukrowni w Zbiersku przy likwidacji straży fabrycznej oraz uzyskaniem placu pod budowę remizy. W tymże dniu odbyła się zabawa towarzyska, dochód z której przeznaczono na dokompletowanie narzędzi strażackich.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 9 kwietnia 1936 r.

echo kaliskie ilustrowane 1936 04 09

Uroczystości w Zbiersku ku czci Prezydenta R.P.

Jubileusz Prezydenta R. P. obchodzono w Zbiersku b. uroczyście.
Na domach flagi państwowe. W wielu oknach pięknie przystrojone portrety. Głowy Państwa. Sygnał trąbki zwołuje organizacje obok gmachu fabrycznego, skąd wyruszają pochodem z. orkiestrą strażacką do kościoła na nabożeństwo, odprawione przez k. prob. H. Brzuszczyńskiego. Po nabożeństwie defilada, w której udziel biorą: Zw. rez. (z bronią), Zw. Strz., Och. Str. Poż, sołtysi, Z. H. P. i K. S. M. Defiladę przyjmuje w towarzystwie wójta gm. Zbierak p. A. Langego i otoczeniu przedstawicieli władz, urzędów, instytucji oraz organizacji pporucznik rez. p. M. Perliński.
Przedpołudniowe uroczystości kończą „Porankiem" w szkole powsz. Wieczorem w sali fabr. uroczysta akademia, na którą złożyły się: Słowo wstąp. (kler. szk. p. M. Perliński), referat: "Zycie i działalność P. Prezydenta R. P." (ucz. kl. VIII szk. pow., w Zbiersku), śpiewy (wyk. chór KSM. pod bat. p. Lubińskiego i chór szk. pod bat. p. Sobockiego), deklamacje (ucz. szk. powsz. pod kier. naucz. p. Królikowskiej) oraz tańce narodowe (wyk. dzieci „Ochronki" pod kier. p. Jankowskiej). Niemałe wrażenie zrobiła pięknie udekorowana sala, nie mogąca pomieścić licznie zebranego społeczeństwa z gm. Zbiersk.

1937

Echo Kaliskie Ilustrowane 21 lutego 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 02 21

Produkcja cukru i spirytusu na terenie pow. kaliskiego i turkowskiego

Poniżej podajemy ciekawą statystykę produkcji cukru dla użytku wewnętrznego w cukrowni Zbiersk. W poprzedniej statystyce uwidoczniliśmy produkcję, jak również i podatek, tylko za I kwartał ub. r.
Cukru wyprodukowano:
w I kwartale: 1.886.300 kg., w II kwartale: 1.997.640 kg., w III kwartale: 1.628.220 kg., w IV kwartale: 1.760.720 kg., ogółem wyprodukowano 7.272.880 kg.;
podatku spożywczego zapłacono: w 1 kwartale: 724.880 zł., w II kwartale: 743.153 zł., w III kwartale: 594.022 zł., w IV kwartale: 671.791 zł., ogółem podatek wyniósł 2.733.846 zł.
Jak widać z powyższej statystyki, zeszłoroczna kampania produkcji cukru w Zbiersku była dość wymowna, jak również na rzecz skarbu państwa, tytułem podatku, wpłynęła b. poważna suma. Ze względu na to, że skarb państwa w ub. kampanii obniżył stopę podatkową w stosunku do cukru (za 100 kg.-35 zł., oraz 10 proc. dodatek nadzwyczajny) oraz od cukru ponad-kontyngentowego (za 100 kg., - 75 zł i takiż dodatek), w roku ub. na taranie pow. kaliskiego i turkowskiego zmniejszyło się , zapotrzebowanie sacharyny, jak i również cena tejże za 1 kg. z 60 zł. spadła na 45-40 zł. za kilogram. Przez obniżenie stopy podatkowej, na terenie wymienionych powiatów o 40 proc. zmniejszyły się przestępstwa z zakresu nielegalnego handlu sacharyną pochodzenia niemieckiego.
Ponad to, po obniżce tej, podniosła się produkcja cukru i zmniejszyło bezrobocie, czyli zyskała na tym cukrownia, bezrobotni i skarb państwa (zyskał o wiele więcej, niż przed obniżką.
Ciekawa jest również wytwórczość spirytusu konsumpcyjnego. 14 gorzelni, znajdujące się na teranie powiatów kaliskiego i turkowskiego, wyprodukowały w r. ub. przeszło 200.000 ltr. spirytusu.
Wpływy z tego tytułu, do skarbu państwa wyniosły 1.100.000 zł.
Litr spirytusu konsumpcyjnego wynosi państwowy monopol 5.60 zł., w sprzedaży wynosi 9 zł., różnica, tj. 3.40 zł. na litrze, zostaje przeznaczona na produkcję, rektyfikację, państwową wytwórnię wódek i koszta administracyjne, związane z dyrekcją państwowego monopolu spirytusowego.
Koncesji na detaliczne sprzedaż napoi alkoholowych z wyszynkiem i bez wyszynku w pow. kaliskim wydano 103, w pow. turkowskim — 56, ogółem wydano 159 koncesyj.
W związku z wpływami od produkcji cukru i spirytusu z terenu pow. kaliskiego i turkowskiego, na rzecz skarbu, państwa, łącznie z poprzednią statystyką, wpłynęła suma 10 067.952 zł. Cyfra ta jest doprawdy wymowną, jak na dwa powiaty.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 23 lutego 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 02 23

Z życia Zw. Rezerwistów w Zbiersku

W życiu społecznym osady Zbiersk, koło Zw. Rezerwistów, dzięki sprężystej działalności swego zarządu z prezesem K.Piaseckim na czele, może się wykazać dużym dorobkiem tak w pracy w ramach swej organizacji, jak i w pracy o szerszym zakresie społecznym.
Rozumiejąc, że idea Zw. Rez. to przygotowanie żołnierza ku obronie ojczyzny na wypadek wojny, zaś świadomego i uczciwie spełniającego swe obowiązki wobec Państwa obywatela w czasie pokoju, Koło kroczy drogą wskazaną przez marszałka Smigłego-Rydza „ku podciągnięciu Polski wzwyż” przez odpowiednie wychowanie wojskowe i obywatelskie swych członków.
Działalność Koła w Zbiersku najlepiej może nam zareprezentować treść obrad i sprawozdań z walnego rocznego zebrania członków, które odbyło się w dniu 29 ub. m. w świetlicy Koła przy współudziale 60 członków, oraz obecności delegacji zarządu pow. pp.: prezesa Kościołowskiego i skarbnika Stribera. Zebranie zagaił p.inż. Piasecki odczytaniem Hołdu Hetmanom, prosząc na przewodniczącego p. Kościołowskiego, który z kolei powołał na asesorów pp. Stibera i Piaseckiego, na sekretarza p. Sosińskiego. Przewodniczący w krótkim lecz treściwym przemówieniu zobrazował położenie Polski w obecnej sytuacji międzynarodowej, Przypominając, że nasze położenie geograficzne pomiędzy dwoma potęgami militarnymi, z zachodu i wschodu wskazuje nam wyraźnie na nasz obowiązek skupienia sił w szeregach Z.R., celem rozszerzania naszych wiadomości wojskowych i pogłębiania cnót obywatelskich, jako na prawych żołnierzy i obywateli R.P. przystało.
Po czym nastąpiły sprawozdania: prezesa, skarbnika, sekretarza, ref. op. sp. i komendanta. Ze sprawozdania prezesa, p. inż. Piaseckiego, dowiadujemy się, iż zarząd koła pracował b. intensywnie, aby nie tylko utrzymać pierwszeństwo pośród innych kół w powiecie, lecz by wykazać jeszcze się lepszą i sprawniejszą pracą dla dobra Koła, tym bardziej, że właśnie minęło pięć lat istnienia koła.
Nadzwyczaj dokładne i obszerne sprawozdanie przedstawił skarbnik p. B. Kulawik, z którego dowiadujemy się, że saldo w gotówce na 29 ub. m. wynosi 36933 zł., zaś inwentarz Koła przedstawia wartość 937 zł.
Ze sprawozdania sekretarza wynika, że koło liczy 88 członków, w tym ćwiczących 42, oraz że w dniu 23 grudnia ub. r. zarząd urządził opłatek dla swych członków w świetlicy Koła, gdzie w serdecznym koleżeńskim nastroju, łamiąc się opłatkiem, składano sobie wzajemne życzenia, spędzono kilka miłych chwil.
Ze sprawozdania ref. Op. Sp. wynika, że tutaj działalność zarządu szła po linii pełnego zrozumienia obywatelskich obowiązków rezerwy, bo oto w dniu 6 ub. m. staraniem zarządu została urządzona gwiazdka dla dzieci członków Koła. Wszystkie dzieci otrzymały podarki gwiazdkowe w postaci paczek z piernikami i słodyczami, zaś dzieci bezrobotnych członków, otrzymały prócz tego, po parze bucików. Ogółem rozdano 120 paczek pierników i słodyczy, oraz 53 pary bucików i 4 pary pończoszek.
Uroczystość powyższa rozpoczęła się przemówieniem ks. proboszcza Brzuszczyńskiego zwróconym do dzieci, które z zaciekawionymi i rozradowanymi twarzyczkami, przy rzęsiście oświetlonej choince, wypowiedziawszy kilka okolicznościowych wierszyków i odśpiewawszy parę pięknych kolęd, rozeszły się do domów, unosząc w swych serduszkach wdzięczność dla inicjatorów urządzonej gwiazdki, jak i szlachetnych ofiarodawców, którym zarząd koła pozwala sobie tą drogą przesłać gorące podziękowanie za złożone ofiary.
Celem zasilenia kasy Koła zarząd urządził w dniu 16 ub. m. doroczną zabawę taneczną w Sali cukrowni Zbiersk. W pięknie udekorowanej Sali, przy obficie zaopatrzonym w gastronomiczne arcydzieła bufecie i dźwiękach doskonałej orkiestry, doborowa publiczność bawiła się ochoczo do rana.
Zabawę zaszczycili swą obecnością pp.: starosta H Ostaszewski, v.-starosta St. Namysłowski, komendant p.p. nadkom. A. Litwiński, oraz wiele innych osób z Kalisza i okolicy.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 18 maja 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 05 18

Z życia Zbierska
W ub. tygodniu w Zbiersku odbyło się zakończenie strzelania „10 strzałów chwale ojczyzny". Protokół strzelania zamknięto liczbą 174 strzel. Wiolu członków organizacji i niestow. zdobyło odznaki kl.III lub ll.
Dużo emocji i zainteresowania wniosły 2 nagrody za najlepszy wynik w strzelaniu I nagrodą w postaci pięknej statuetki, ofiarowanej przez p. administr. St. Bogackiego, zdobył p. B. Sobocki (95 pkt.), II – zegarek, ufund. Przez Zarząd gm. W Zbiersku, p. W. Grubski (95 pkt.).
Wręczenie nagród dokonał osobiście przewodn. Lokalnego komitetu strzel. P. adm. St. Bogacki, a komisarz strzel. ppor. rez. M. Perliński w swym krótkim przemówieniu podkreślił ogólno-państwowe znaczenie powyższej imprezy i w imieniu P.Z.S.S. podziękował P.T. ofiarodawcom nagród, komisji sędziowskiej, oraz uczestnikom strzelania za właściwe ustosunkowanie się do tak ważnego zagadnienia.
Ogólne kierownictwo strzelanie spoczywało w rękach ppor. Rez. L. Kasprzaka.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 30 maja 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 05 30

Kolonia Zbiersk buduje dom ludowy
W kol. Zbiersk odbyło się uroczyste założenie fundamentu, pod Dom Ludowy. Zebranych na uroczystości powitał przew. komitetu budowy p. E Ludwig, po czym dzieci szkoły powszechnej odśpiewały okolicznościową piosenkę własnego układu. Następnie p. Ludwig zaznajomił obecnych z dotychczasowymi pracami przy budowie domu, oraz odczytał akt założenia fundamentu pod dom ludowy.
Po złożeniu podpisów na akcie erekcyjnym przez wszystkich obecnych. zabrał głos wójt gm. Zbiersk p. A. Lange, zachęcając mieszkańców wsi do dalszej wytrwałej pracy przy budowie tego domu.
Udział w uroczystości brali: wójt gm. Zbiersk p. A. Lange, podwójci p. K. Fabisiak, sekretarz gm. p. E. Tyc, komendant post. p. p. w Zbiersku p. M. Kulczyński, sołtys gromady p. J. Cajler, podsołtys p. A. Pudwel, oddz. O.S.P. kol. Zbiersk z nacz. p. Janowskim, pododdz. Z.S. w kol. Zbiersk z przew. p. L. Fryze oraz mieszkańcy wsi.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 18 lipca 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 05 30

Spłonął tartak w Zbiersku
Straty wynoszą 100.000 zł.
W ub. piątek o godz. 10 rano wybuchł pożar na tartaku w Zbiersku.
Zaalarmowane okoliczne straże przybyły natychmiast na miejsce pożaru, zastając już cały tartak w płomieniach.
Ogień natrafiając na łatwopalny i wysuszony materiał drzewny, rozszerzał się z błyskawiczną szybkością, utrudniając wszelką obronę. Akcja straży ograniczyła się więc do zabezpieczenia lasu.
Po kilku godzinach tartak spłonął doszczętnie, wraz z urządzeniami i maszynami.
Straty, spowodowane pożarem, wynoszą 100.000 złotych.
Tartak był własnością Tow. Akcyjnego cukrowni i rafinerii Zbiersk.
Przyczyną pożaru była iskra spowodowana zatarciem się łożyska, która dostała się do trocin, powodując momentalnie ogień.
.................................................................................
Masowe zatrucie mięsem
W ubiegłym tygodniu Zbiersk dotknęło masowe zatrucie mięsem.
Na miejsce wypadku zjechały władze sądowe i lekarz powiatowy, celem ustalenia przyczyn zatrucia.
Sklep, z którego pochodziło mięso, zamknięto.
Wypadków śmiertelnych nie było.


  Echo Kaliskie Ilustrowane 19 lipca 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 07 19

Z otwarcia obozu harcerskiego w Zbiersku

W dniu 11 bm. odbyto się uroczyste otwarcie obozu harcerskiego w Zbiersku na Defecie. Przybywających gości i rodziców powitała drużyna harcerska na przystanku kolejowym. Przybyłych do obozu wprowadziła rozradowana dziatwa harcerska, witając pełną radością i uczuciem wdzięczności za przybycie. Oczom przybyłych już na wstępie przedstawił się w całej pełni trud i mozolny wysiłek dziatwy.
Na wjeździe brama ze zwyczajowym napisem „witamy” przybrana zielenią, emblematami harcerskimi i chorągwiami o barwach narodowych. Tuż przed obszernym barakiem z drzewa, cały szereg klombów wyłożonych mchem i bielonymi kamieniami, zdobią siedzibę naszych harcerzyków i wykazują ich wysiłek pracy. Posuwamy się dalej. Prowizorium kuchni, a raczej kuchnia polowa z cegieł Przy kuchni kilku, harcerzy, na czele z harcerzem-kucharzem, przygotowuje posiłek dla swej braci harcerskiej.
Przed obozem rozkłada bufet dla gości zarząd Koła Przyjaciół Harcerzy. Wszędzie widać ruch i życie. Radość na twarzach rodziców ze swych pociech i radość na twarzach harcerzy z przybycia matek i ojców.
Uroczyste poświęcenie obozu odbyło się o godz 10. Po przemówieniu księdza proboszcza ze Zbierska i odmówieniu modłów, harcerze odśpiewali modlitwę harcerską, a następnie po zdaniu raportu przemówił do harcerzy obecny na otwarciu obozu hufcowy L. Nowacki. Późnym wieczorem, po od byciu „harcerskiego ogniska”, rozjeżdżali się rodzice z tym przekonaniem iż oddawszy pod opiekę swą dziatwę do harcerzy, mogą być spokojni co do ich bytu i losu w obozie. Zaznaczyć należy, iż szczególna wdzięczność należy się przede wszystkim pp. Wyganowskim za tak szczere oddanie się idei harcerskiej przez ofiarowanie części lasu do użytku obozu harcerskiego, tak również i stałe zasilanie harcerzy produktami, tą są samą wdzięczność czują rodzica i dla okolicznego ziemiaństwa oraz dyrekcji cukrowni Zbiersk za stałe zasilanie obozu harcerskiego artykułami spożywczymi. Także podziękowanie należy alg Kołu Przyjaciół Harcerzy oraz p. W. Kwiatkowskiemu opiekunowi.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 10 sierpnia 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 08 10

Zabójstwo na zabawie
Onegdaj odbyła się majówka strażacka w kolonii Zbiersk/
około godz. 10 wiecz. na drodze prowadzącej do tejze wsi został ugodzony w pewnej chwili nożem w brzuch Stefan Nawrocki, lat 28, który natychmiast stracił przytomność i po kilku minutach zmarł.
Jako podejrzany o zabójstwo został zatrzymany Stanisław Łuczak, lat 25, z kol Zbiersk.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 17 września 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 09 17

Robotnik poniósł śmierć w czasie zakładania pasa
Straszny wypadek przy pracy
W młynie motorowym firmy "A Pech i Hejzer" w Zbiersku w czasie pracy wydarzył się śmiertelny wypadek.
Józef Grzelaczyk, lat 28, zam. we wsi Łyczyn, gm. Zbiersk, robotnik, zatrudniony przy zakładaniu pasa na główną transmisję, został w pewnej chwili zaczepiony przez pas i z całą siłą rozpędzonej transmisji rzucony o mur, ponosząc śmierć na miejscu.
Nieszczęśliwy doznał rozbicia czaszki, wobec czego śmierć nastąpiła natychmiast.
Wypadek ten wywołał przygnębiające wrażenie wśród pozostałych robotników i społeczeństwa tamtejszego ponieważ śp. J. Grzelaczyk cieszył się b. dobrą opinią.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 30 września 1937 r.

echo kaliskie ilustrowane 1937 09 30

Ranny przed śmiercią wskazał zabójcę
Krwawo zakończyła się majówka strażacka, jaka odbywała się w kol Zbiersk w dniu 8 sierpnia br.
Do stojącego Stefana Nawrockiego podbiegli w pewnym momencie Stanisław Łuczak, lat 25, Stanisław Koniusz, lat 20 i jego brat Jan, lat 25, którzy poczęli go bić.
W chwili, gdy napastnicy odbiegli od Nawrockiego, ten z jękiem upadł na ziemię. Okazało się, iż został ugodzony nożem w brzuch. Przeniesiony do pobliskiej zagrody zdążył tylko wymówić, że nożem ugodził go Łuczak, po czym zmarł.
Policja zatrzymała wszystkich trzech napastników, żaden jednak nie chciał się przyznać do winy.
Na rozprawie okazało się, że denat nie miał nigdy żadnych zatargów z oskarżonymi i był człowiekiem spokojnym.
Po zbadaniu szeregu świadków i przemówieniach stron, sąd wydał wyrok, mocą którego Stanisław Łuczak został skazany na 6 lat więzienia, Stanisław i Jan Koniuszowie zaś po 2 lata więzienia.
Jan Koniusz odpowiadał z wolnej stopy, po wyroku został natychmiast aresztowany.

1939

Echo Kaliskie Ilustrowane 16 stycznia 1939 r.


Z życia Zbierska
Wczoraj Związek Rezerwistów w Zbiersku obchodził b. uroczyście poświęcenie proporca.
Uroczystość rozpoczęto nabożeństwem w kościele parafialnym po czym odbyło się poświęcenie proporca i defilada Z.R.
Z kolei odbył się wspólny obiad żołnierski.
Na uroczystości obecni byli przedstawiciele władz, wojska, organizacyj i stow.


Echo Kaliskie Ilustrowane 26 stycznia 1939 r.

echo kaliskie ilustrowane1939 01 26

„Choinka” szkolna

W dn. 22 bm., w domu ludowym w kolonii Zbiersk, odbyła się uroczysta „choinka" dla dzieci szkolnych.
Na pięknie udekorowanej scenie odegrały dzieci widowisko wigilijne pt. „Świerkowe Betleem" ze śpiewami i tańcami, oraz „Wędrówkę trzech królów do Betleem" i „Na dworze króla Heroda", wszystko nagrodzone hucznymi oklaskami.
Na zakończenie, dzięki ofiarności rodziców i zarządu gminnego, dzieci dostały od św. Mikołaja paczki ze słodyczami i przybory szkolne.
Zaznaczyć należy, iż powyższe imprezy, organizowane rok rocznie przez kierownictwo szkoły, cieszą się wielkim powodzeniem wśród miejscowego społeczeństwa i obecnie dzięki wykończonej scenie w domu ludowym, mogą z większym pożytkiem spełnić swe zadanie. E. L.


Echo Kaliskie Ilustrowane 22 marca 1939 r.

echo kaliskie ilustrowane1939 03 22

Z uroczystości strzeleckich w Zbiersku

W dniu imienin I Marszałka Polski i honorowego Komendanta Z.S. Józefa Piłsudskiego, odbyła się w dn. 19 bm. koncentracja oddziału gm.Z.S. Zbiersk. Całość uroczystości składała się 7. dwu części ogólnej i wyłącznie strzeleckiej.
O godz. 8 odbyła się zbiórka wszystkich miejscowych organizacyj, następnie uroczyste nabożeństwo. Z kolei odbył się raport i defilada. Na zakończenie uroczystości ogólnej, po złożeniu przyrzeczenia przez strzelczynie, wygłosił przemówienie prezes pow. Z.S. p.J.Borzęcki, podkreślając wartość wielkiej postaci Józefa Piłsudskiego w naszym pokoleniu i naszej historii oraz konieczność zwarcia się narodu nie tylko w organizacjach ale powszechnie, gdyż czasy obecne mogą każdej chwili zażądać od nas największej ofiary i poświęceń oraz posłuszeństwa Naczelnemu Wodzowi. Przemówienie swe ,zakończył okrzykiem na cześć Rzplitej Polskiej i Marsz. Edwarda Smiglego-Rydza.

W drugiej części odbyło się ogólne zebranie czł. Z.S. oddz. Zbiersk, poświęcone sprawom wewnętrznym jego przygotowanie, zdyscyplinowania i gotowości. Następnie odbył się marsz komp. Z.S , celem stwierdzenia wyrobienia fizycznego czł. Z.S. oddz. gm. Zbiersk, który wypadł b.dobrze. Na zakończenie w miłym nastroju odbyła się wspólna herbatka strzelecka. Wreszcie czł. zarządu po. Z.S. przeprowadzili lustrację ksiąg zarządu gm. Z.S , która wykazała, że księgi i kancelaria zarządu Z.S. znajdują się w wyjątkowo dobrym stanie, co specjalnle podkreślono. W uroczystości i koncentracji wzięli udział: prezes pow. Z.S J. Borzęcki, ref. wych. ob. Grosman, k-dant pow. F. Zabłocki oraz ref. przysp. kob. p. Wańkowska. Z ramienia wojska wziął udział k-dant obw. pw. i wf. kpt. Janowski.


Echo Kaliskie Ilustrowane 1 kwietnia 1939 r.


Z życia Kol. Zbiersk
Dnia 26 ub. m. odbyło się w domu ludowym w kol. Zbiersk zebranie mieszkańców wsi, na którym miejscowy naucz. p. E. Ludwig wygłosił krótkie przemówienie w sprawie podniesienia kultury rolnej na terenie gromady przez założenie kółka rolniczego.
Zebrani zaakceptowali powyższą inicjatywę i wystąpili do zarządu pow. kółek rolniczych w Kaliszu z prośbą o przyjęcie ich w poczet członków i zatwierdzenie wybranego zarządu w składzie następującym pp.: Fabisiak Ksawery - prezes, Wł. Gruziński - v.-prezes, J. Cajler skarbnik, Fr. Kubiak - gospodarz, oraz E. Szulc i J. Słowiński - członek zarządu.
Na zakończenie zaapelował p. Ludwig do członków miejscowych organizacji: Z.S., O.S.P. oraz now powstałego kólka rolniczego, aby dom ludowy, w którym mają swoją siedzibę, był kuźnią wszystkich ich poczynań dla dobra ojczyzny.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 6 maja 1939 r.


Kupcy w Zbiersku dają dobry przykład
Informują nas, że na nadzwyczajnym zebraniu Zrzeszenia det. kupiectwa m. Kalisza i pow. kaliskiego koło w Zbiersku, odbytym pod przewodnictwem prezesa Feliksa Banaszkiewicza, m.in. omówiono sprawy wewnętrzne organizacji, postanowiono przeprowadzić bezwzględny bojkot wyrobów: "Persil", "Ata", "Imi" i itd., ponad to doraźnie złożyli w naszej redakcji na F.O.N. pp.: K Lasiecki - 2 zł., J. Leszka - 25 zł, Olga Zaner - 5 zł., K. Petschka - 5 zł., M. Wojciechowski - 5 zł., G. Zagrywej - 3 zł., L. Fryze - 2 zł., Ig. Karpiński - 2 zł., F. Banaszkiewicz 10 zł.
Przykład kupiectwa wiejskiego w Zbiersku zapewne pobudzi i inne tego rodzaju ośrodki do ofiarności na F.O.N.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 7 czerwca 1939 r.


Poświęcenie sztandaru szkolnego w Zbiersku
W dniu 18 bm., w Zbiersku, w szkole powsz. im. króla Jana III Sobieskiego, odbędzie się uroczystośc poświęcenia sztandaru szkolnego według następ. programu:
godz. 9 r.-zbiórka gości na boisku szkolnym; g. 10 - nabożeństwo w kościele parafialnym; g. 11 - powrót na boisko i przemówienie kierownika szkoły; g. 12 - przemówienia gości, wręczenie sztandaru i ślubowanie; g. 13 - akademia szkolna, po czym wpisywanie się do kroniki szkolnej.


 Echo Kaliskie Ilustrowane 30 czerwca 1939 r.

echo kaliskie ilustrowane 1939 06 30

Uroczystość szkolna w Zbiersku
Onegdaj odbyło się w Zbiersku poświęcenie sztandaru szkoły powszechnej w obecności: radcy H. Jankowskiego, insp. J. Borzęckiego, insp. St. Komozy, instr. St. Hofmana, przedstawicieli miejscowego społeczeństwa oraz dziatwy szkolnej.
Po nabożeństwie poświęcenia sztandaru dokonał ks. prob. K. Szumacher, po czym w gmachu szkolnym odbyło się wbijanie gwoździ i wpisywanie się do księgi pamiątkowej.
W czasie wręczania sztandaru przez insp. Borzęckiego kierownikowi Marianowi Lisowi, dzieci szkolne złożyły ślubowanie.
Na zakończenie odbyły się popisy i deklamacje dzieci.